Skip to main content
Home » Biuro karier » Widełki płacowe w ogłoszeniach – czy pracodawca musi je podawać?
biuro karier

Widełki płacowe w ogłoszeniach – czy pracodawca musi je podawać?

pracodawca
pracodawca

Wiele państw od dawna upublicznia informacje o obywatelach – np. w Szwecji czy Norwegii jawne są rozliczenia podatkowe. W Polsce natomiast rozmawiamy o tym, czy nowy projekt unijnej dyrektywy dotyczący podawania widełek płacowych w ogłoszeniach o pracę jest słuszny…

Olga Legosz

Współzałożycielka Fundacji Sukcesu Pisanego Szminką, ekspertka z obszaru zarządzania zasobami ludzkimi z ponad 18-letnim doświadczeniem w polskich i zagranicznych korporacjach, autorka największych polskich restrukturyzacji w obszarze HR, laureatka wielu nagród z obszaru Employer Branding

Skąd wynika fakt, że na polskich portalach z ogłoszeniami o pracę tak wielu pracodawców nie umieszcza widełek płacowych?

Wynika to przede wszystkim z tego, że firmy zajmują uprzywilejowaną pozycję. Należy pamiętać, że w konkurencyjnych branżach, w których mamy rynek pracownika (np. branża technologiczna), widełki płacowe stosowane są w niemal wszystkich ogłoszeniach. Oznacza to, że ten sektor wymógł to na pracodawcach i jest to duża korzyść dla pracowników. Ponadto pracodawcy ze względu na wewnętrzne regulacje niechętnie ujawniają politykę wynagrodzeń, gdyż łatwo można zauważyć wtedy dyskryminację, która oczywiście nadal ma miejsce w wielu organizacjach.

Co zakłada projekt unijnej dyrektywy?

Unijny projekt dyrektywy ws. równości i przejrzystości wynagrodzeń w krajach EU zakłada przede wszystkim transparentność płac. Ma ona służyć m.in wyrównaniu dysproporcji w wynagrodzeniach między kobietami a mężczyznami, ale też generalnie zwiększenie świadomości zatrudnionych pracowników odnośnie polityki płacowej.
Projekt podlega jeszcze zmianom, ale już mówi się o jawności wysokości wynagrodzeń na poziomie rekrutacji czy podawania przez pracodawców średniego wynagrodzenia na danym stanowisku.

Przypominam tutaj, że nasz rodziny kodeks pracy mówi, że pracownicy mają prawo do jednakowego wynagrodzenia za jednakową pracę lub za pracę o jednakowej wartości.

Dlaczego z perspektywy osób szukających pracy podanie widełek płacowych może być decydujące, jeśli chodzi o finalne zaaplikowanie na dane ogłoszenie?

Kandydaci na dane stanowisko będą mogli podjąć decyzję wcześniej, czy po prostu opłaca im się brać udział w rekrutacji, bo przecież udział w rekrutacji to też praca (zajmuje nam czas i wymaga wysiłku).

Ponadto podanie widełek ułatwia również negocjacje między pracownikiem a pracodawcą. Znajomość kwoty wyjściowej sprawia, że pozycja firmy jest mniej uprzywilejowana, a trzeba podkreślić, że wiele z nich nadal wykorzystuje swoją wyższość i stosuje przemocowe praktyki, w tym np. zapis, że wynagrodzenie jest poufne. Tymczasem w kodeksie pracy nie ma mowy o tym, czy pracownik może mówić o wynagrodzeniu, czy też nie – firmy jednak uważają, że wpisuje się to w zapis działania na szkodę pracodawcy czy działania wbrew zasadom współżycia społecznego. W realiach jednak to tzw. straszak niemający uzasadnienia w wyrokach sądowych, który wykorzystują pracodawcy, by pracownicy nie mogli zauważyć nierównego traktowania w firmie.

Jakie pani zdaniem są główne plusy jawności płac w ogłoszeniach?

Trzeba pamiętać, że poszukiwanie pracy to proces wymagający, dlatego największą zaletą będzie to, że kandydat już na początku może zdecydować, czy chce wziąć udział, w nierzadko wieloetapowej, długiej rekrutacji. Poza tym uważam, że będzie to miało wartość edukacyjną – jeśli będziemy mówić, ile zarabia się na konkretnych stanowiskach, to ułatwi młodym ludziom podejmowanie słusznych decyzji zawodowych. Ponadto utajnianie wynagrodzeń odbiera dostęp do wiedzy i edukacji, która ma znaczenie m.in. w rozwoju zawodowym i zmianie branży. Tym sposobem zmniejszymy też zarobki w tzw. szarej strefie, dzięki czemu będziemy społeczeństwem bardziej odpowiedzialnym finansowo. Jest jeszcze jeden ważny powód – wciąż mamy wyraźna lukę płacową między kobietami i mężczyznami – według różnych badań od 14 do nawet 30 proc. Transparentność płac pozwoli nam ją wyrównać.

Next article